piątek, 10 maja 2013

Paloma Body Spa- masło do ciała

Jak już chyba wiadomo uwielbiam wszystkie smarowidła do ciała: )

Będąc w hipermarkecie zauważyłam ten balsam i postanowiłam go kupić.

Co oczywiście skłoniło mnie do zakupu? Opakowanie, które wygląda tak:



Wybrałam dla siebie zapach " Tropical Fruits" ale w ofercie były również 3 inne warianty.

Opakowanie potrafi złudzić, że kosmetyku jest bardzo dużo, niestety są to jakby dwa opakowania w jednym. Ma podwójne ścianki jak i dno, dzięki czemu dajemy się nabrać ;)

W rzeczywistości kosmetyku jest 200 gram a wygląda jak 250-300 gram.

Ogromny plus za konsystencję! Większość maseł do ciała to inaczej balsamy, tyle, że nie w tubkach, a w tym przypadku jest to jednak to, co widnieje na napisie.
Jest bardzo gęsty, co można zauważyć na zdjęciach:



Masła używam już ponad tydzień, a wciąż mam go dużo, więc wydajność na plus+!

Bardzo dobrze rozprowadza się na ciele, zapach jest dosyć delikatny, ale wyczuwalny.

Moim zdaniem świetnie nawilża moją bardzo suchą skórę i polecam go z czystym sercem :)

Minus!

Kiedy zakładam spodnie ( nawet następnego dnia) czuję się jakby moje nogi były strasznie tłuste, bądź śliskie :/

Podsumowując lubię ten kosmetyk, opakowanie robi nas w konia i odstawić go w gorące dni ;)

2 komentarze:

  1. ja mam to masełko w wersji oliwkowej. Bardzo je lubię :) ale takiej tłustości nóg na drugi dzień nie zauważyłam. Może nakładasz go zbyt dużo?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popularne posty