Cześć :)
Ten kosmetyk zakupiłam już jakiś czas temu, ze względu na opakowanie :)
Wybrałam dla siebie wersję brzoskwiniową, choć z tego co pamiętam były również 3 inne wersje.
Przyznaje się, że obrazek mi się spodobał najbardziej, dlatego ten zapach :)
A teraz pokażę Wam jak prezentuje się na ustach !:)
Jak widać kolor jest delikatny, nadaje lekki połysk ustom :)
Jeżeli chodzi o KONSYSTENCJĘ jest bardzo gęsta. trzeba mocno zebrać palcem bo inaczej nic nie będziemy mogli wyciągnąć z pudełeczka.
PUDEŁKO w którym znajduje się balsam jest dosyć pożyteczne, rozsuwane, takie blaszane :)
Niestety w torebce też się rozsuwa i brudzi się wszystkim co się w niej znajdzie. Trzymane w kieszeni na pewno będzie lepiej służyło.
ZAPACH! nie czuję zapachu ani smaku brzoskwini! Raczej w obu przypadkach jest neutralny jak zwykły balsam w sztyfcie, bądź dla "wrażliwych nosów "przypomina bardziej chemiczny zapach niż "soczysty", owocowy.
W pudełku mieści się 7 gram tego produktu, trzeba przyznać, że jest bardzo WYDAJNY.
Mała ilość kosmetyku doskonale się rozprowadza po ustach.
Aż w końcu dochodzimy do punktu, którym jest ODŻYWIANIE! Dobrze nawilża usta, nie jest to raczej kosmetyk kolorowy, typu "błyszczyk" a balsam pielęgnacyjny do ust.
Pomaga na suche usta, ale na pewno nie pomoże na spierzchnięte.
CENA: 9 zł/7 gr
SKLEP: Rossman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz