Cały czas się użeram ze skórkami, nie wyglądają zbyt dobrze.
Postanowiłam w końcu sięgnąć po coś z The Body Shop, a że mieli ten olejek w swojej ofercie to go zakupiłam :)
Bardzo mi się podoba fakt, że ma formę korektoru, oraz delikatny pędzelek z włosia:)
Żeby wydobyć olejek z opakowania trzeba przekręcić z drugiej strony.
Konsystencja jest rzadka, ale moim zdaniem to dobrze :)
Pędzelek precyzyjnie nakłada olejek na skórki, nie rozlewa się po całych palcach.
Wiem, że jest również na paznokcie, ale nie zauważyłam żadnych zmian.
Dodatkowo na zakrętce mamy "odsuwacz" do skórek :D
Prawdę mówiąc od razu odczepił się od reszty i teraz nie mam pojęcia gdzie jest, ale jakoś za nim nie płaczę :D
Mogę go szczerze polecić, moje skórki wyglądają teraz na bardzo zadbane i nie przesuszone.
To mój pierwszy zakup w TBS ale chętnie tam wrócę po inne kosmetyki ;)
Dodatkowo na zakrętce mamy "odsuwacz" do skórek :D
Prawdę mówiąc od razu odczepił się od reszty i teraz nie mam pojęcia gdzie jest, ale jakoś za nim nie płaczę :D
Mogę go szczerze polecić, moje skórki wyglądają teraz na bardzo zadbane i nie przesuszone.
To mój pierwszy zakup w TBS ale chętnie tam wrócę po inne kosmetyki ;)
Bardzo żałuję, żenie mam dostępu do TBS
OdpowiedzUsuńMiałam to samo, wszystkie blogerki opisywały ich produkty a nie miałam gdzie kupić...
Usuń