Moje odkrycie roku ;)
Kupiony na promocji za bodajże 6 zł ale w cenie regularnej też jest niedrogi.
Wybrałam dla siebie wersję do włosów osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim.
Buteleczka przypadła mi do gustu, wygląda jak niegdyś szampony mojej babci za czasów młodości :)
A teraz parę słów od producenta:)
"Tradycja stosowania ziół w leczeniu różnych dolegliwości sięga czasów
starożytnych. Wiele niezastąpionych receptur nadal potwierdza swoją
aktualność i efektywność.
Rośliny lecznicze są sprawdzonym lekiem po który często sięgamy w czasie choroby czy osłabienia organizmu i otrzymujemy skuteczną pomoc. Dlatego głównym składnikiem szamponu jest wyciąg z koszyczków rumianku lekarskiego o działaniu ogólnie wzmacniającym, przeciwzapalnym i antyalergicznym. Wyciąg z rumianku, bogaty w witaminę C, zwalczającą wolne rodniki - powoduje opóźnienie starzenia się skóry, a także witaminę PP, wzmacniającą naczyńka krwionośne - dzięki czemu poprawia wygląd skóry oraz wspomaga procesy regeneracyjne włosów na całej ich długości. Wzmacnia cebulki włosowe i chroni końcówki przed rozdwojeniem.
Rumianek to naturalny filtr UV oraz bogate źródło życiodajnej energii z przyrody, która przywraca włosom zdrowie"
Rośliny lecznicze są sprawdzonym lekiem po który często sięgamy w czasie choroby czy osłabienia organizmu i otrzymujemy skuteczną pomoc. Dlatego głównym składnikiem szamponu jest wyciąg z koszyczków rumianku lekarskiego o działaniu ogólnie wzmacniającym, przeciwzapalnym i antyalergicznym. Wyciąg z rumianku, bogaty w witaminę C, zwalczającą wolne rodniki - powoduje opóźnienie starzenia się skóry, a także witaminę PP, wzmacniającą naczyńka krwionośne - dzięki czemu poprawia wygląd skóry oraz wspomaga procesy regeneracyjne włosów na całej ich długości. Wzmacnia cebulki włosowe i chroni końcówki przed rozdwojeniem.
Rumianek to naturalny filtr UV oraz bogate źródło życiodajnej energii z przyrody, która przywraca włosom zdrowie"
Co najciekawsze i najbardziej mi się spodobało to brak parabenów i innych szkodliwych środków!
Moje pierwsze odczucia nie były za ciekawe.
Zdanie zmieniłam po drugim zastosowaniu, kiedy nałożyłam go trochę więcej i na bardzo mokre włosy.
Pięknie się pienił, a jak pachniał! Niesamowity ziołowy zapach uderzył mi do nozdrzy :))
Podczas mycia włosów, wydaje nam się, że robi się kołtun i są bardzo suche, po nałożeniu odżywki jest o wiele lepiej :)
Ale i nawet bez odżywki, po wyschnięciu włosów pięknie błyszczą, są sypkie, nie przetłuszczone i gładkie :)
Lubię szukać nowości kosmetycznych ale przy tym szamponie na pewno zostanę!
Miałyście ten szampon?
Sądzę, że macie takie same odczucia do niego co ja :)
Piszcie w komentarzach :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz